Ćwierćfinał Niemcy – Hiszpania to był najlepszy mecz Euro 2024. Co prawda piszę te słowa przed ostatecznym rozstrzygnięciem, ale nie sądzę, żeby to się zmieniło. Hiszpanie, którzy są chyba najlepszą drużyną świata, grali momentami porywająco. Bramka zdobyta w ostatniej minucie regulaminowego czasu i późniejsza odpowiedź Niemców, którzy byli bliscy wyrównania; zapaśniczy chwyt obrońcy Carvajala i czerwona kartka; ryzykowne zmiany trenera Hiszpanii – było tam wszystko, żeby stworzyć wielkie widowisko. Zapewne był to jeden z najlepszych meczów w historii Euro, który dodatkowo zwiastuje narodziny nowej generacji wielkich hiszpańskich piłkarzy z Nico Williamsem i Laminem Yamalem na czele. Tyle że przecież, umówmy się, nie jestem żadnym specjalistą od sportu, żeby tu państwa tym zanudzać.