Reklama

Prof. Zdzisław Krasnodębski: Najważniejsza część polityki europejskiej toczy się za kotarą

W Polsce bycie prorosyjskim jest kompromitujące. Natomiast z zagrożeniem dla suwerenności przez poszerzenie się władzy unijnych instytucji sobie nie radzimy. Nie rozumiemy różnych mechanizmów podejmowania decyzji i nie wpływamy na nie w wystarczającym stopniu. Intelektualnie i organizacyjnie nie dajemy sobie z tym rady - mówi prof. Zdzisław Krasnodębski, socjolog, były europoseł PiS.

Publikacja: 21.06.2024 17:00

Prof. Zdzisław Krasnodębski na pierwszym posiedzeniu europarlamentu poprzedniej kadencji. 2 lipca 20

Prof. Zdzisław Krasnodębski na pierwszym posiedzeniu europarlamentu poprzedniej kadencji. 2 lipca 2019 roku.

Foto: aleksiej witwicki/forum

Plus Minus: Spędził pan dziesięć lat w Parlamencie Europejskim. Jakie ma pan doświadczenia? Czy europarlament zmienił się przez ten czas?

Zmieniał się, oczywiście, pod względem ideologicznym. W ostatniej kadencji zaczął się oddalać od działań podejmowanych pod wpływem efektu Grety Thunberg. Najpierw był bardzo zielony. Posłowie się licytowali, kto zaproponuje szybsze i bardziej radykalne obniżki emisyjności sektorów gospodarki. A gdy kończyliśmy tę kadencję, zaczęto mówić o bezpieczeństwie, o konkurencyjności przemysłu europejskiego itd.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Reklama
Reklama