Reklama

Sędzia myli się więcej niż raz

Piłka nożna bywa grą błędów i choć pojawiają się kolejne pomysły, jak wyeliminować chociaż te sędziowskie, to mimo pomocy technologii zawsze na końcu łańcucha decyzyjnego jest człowiek.

Publikacja: 01.03.2024 17:00

Gol Geoffa Hursta z finału mistrzostw świata Anglia–RFN (4:2) z 1966 roku to do dziś najgłośniejsza

Gol Geoffa Hursta z finału mistrzostw świata Anglia–RFN (4:2) z 1966 roku to do dziś najgłośniejsza sędziowska kontrowersja w dziejach futbolu

Foto: GETTY IMAGES

Był 30 czerwca 1966 roku. Londyn, stadion Wembley, późne popołudnie. Alan Ball dośrodkował z prawego skrzydła, wystrojony w krwistoczerwoną koszulkę Geoff Hurst wyprzedził obrońcę i huknął z siedmiu metrów, chyba nawet niespecjalnie celując. Piłka uderzyła w poprzeczkę, odbiła się od boiska i wreszcie obrońca wykopał ją na rzut rożny. Anglicy z przekonaniem podnieśli ręce w górę, trybuny zaczęły wiwatować, a sędzia Gottfried Dienst ze Szwajcarii pobiegł do arbitra liniowego z pytaniem, czy piłka faktycznie przekroczyła w tej sytuacji linię bramkową.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama