Marcin Łuniewski: Gwiazda, której boi się Donald Trump

Czy amerykańskimi wyborami prezydenckimi, w których najpewniej zmierzy się dwóch starszych mężczyzn, wstrząśnie 34-letnia kobieta? Od decyzji Taylor Swift zależeć może, kto je wygra.

Publikacja: 01.03.2024 10:00

53 proc. Amerykanów przyznaje, że jest fanami Taylor Swift, i ponad połowa z nich identyfikuje się j

53 proc. Amerykanów przyznaje, że jest fanami Taylor Swift, i ponad połowa z nich identyfikuje się jako demokraci. Na zdjęciu występ piosenkarki podczas gali rozdania nagród MTV w Newark, we wrześniu 2023 r.

Foto: AFP

Zwolennicy byłego prezydenta Donalda Trumpa mają nowego arcywroga. Została nim najpopularniejsza obecnie w USA, a pewnie i na całym świecie, piosenkarka Taylor Swift.

I tak na przykład prowadzący program w prawicowej telewizji Newsmax Greg Kelly stwierdził, że ludzie „całkowicie przesadzają z uwielbieniem dla tej kobiety”. Podkreślił także, że popularność, jaką cieszy się artystka, to bałwochwalstwo. „Nie powinniście tego robić. Gdy spojrzy się do Biblii, to grzech!”, grzmiał prezenter. W podobnym tonie o Swift wypowiedziała się dziennikarka kanału One America News Alison Steinberg, która stwierdziła, że „jej muzykę posiada George Soros, a jej duszę sam diabeł”.

Pozostało 97% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano