Reklama

„Wróg: Koniec niebiańskich dni

Czy „Wróg” z Paulem Mescalem to film o zagładzie planety czy związku? Nie wiadomo.

Publikacja: 12.01.2024 17:00

„Wróg: Koniec niebiańskich dni

Foto: mat.pras.

Burze pyłowe na środkowym zachodzie Ameryki sieją zniszczenie. Brak pitnej wody sprawia, że okolica pustoszeje i pleni się robactwo. Ci, co nie uciekli do miast, duszą się w nieprzystosowanych do takich warunków chałupach. Oblani potem próbują jakoś przetrwać.

To bynajmniej nie lata 30. XX wieku, lecz rok 2065. Wprawdzie trwa wielki kryzys, ale nie tyle ekonomiczny, ile klimatyczny. W kosmosie powstają kolonie, które czekają na zaludnienie. Jedną z osób, które wybrano do programu przesiedlenia, jest Junior (Paul Mescal). Mężczyzna nie pali się do wyjazdu, zwłaszcza że wiąże się to z porzuceniem żony Hen (Saoirse Ronan), ale rząd nie daje mu wyboru. Do domu małżeństwa wprowadza się urzędnik, by przygotować je na rozłąkę, a także na fakt, iż pod nieobecność Juniora jego żonie towarzyszyć będzie jego zamiennik, „nowy rodzaj samoświadomej formy życia”.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama