„To może boleć”: Miłość spod paznokcia

W tej dyskretnie zabawnej dystopii reżyser zastanawia się, dlaczego ludzkość przestała ufać głosowi serca i zawierzyła algorytmom.

Publikacja: 24.11.2023 17:00

„To może boleć”: Miłość spod paznokcia

Foto: mat.pras.

Gdzieś w niedalekiej przyszłości istnieje technologia, dzięki której pary mogą się dowiedzieć, czy łączy je miłość. Wystarczy oddać do badań wyrwane uprzednio paznokcie, a maszyna przedstawi wynik. Pozytywny i przynoszący ulgę oznacza, że się kochają. Negatywny – że nie darzą się uczuciem, więc bez żalu mogą się rozstać (choć wcale – ot, paradoks – nie muszą!). Jest też ostatnia opcja, chyba najgorsza, zakładająca, że tylko jedna połówka straciła głowę dla drugiej.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano