Sarina Wiegman otwiera piłkarkom drzwi do męskiej szatni

Sarina Wiegman osiągała już sukcesy z żeńskimi reprezentacjami Holandii i Anglii. To trenerka do zadań specjalnych. Drużyny cierpiące potrafi zmieniać w zespoły wojowników i zwycięzców. Teraz może otworzyć kobietom drzwi do męskiej szatni.

Publikacja: 03.11.2023 17:00

Sarina Wiegman z nagrodą dla trenerki roku przyznawaną przez europejską federację (UEFA)

Sarina Wiegman z nagrodą dla trenerki roku przyznawaną przez europejską federację (UEFA)

Foto: afp

Gdyby magazyn „France Football” przyznawał w tym roku Złotą Piłkę trenerce, Sarina Wiegman byłaby murowaną faworytką do tej prestiżowej nagrody. Choć w sierpniu nie wygrała z Angielkami mundialu, podczas turnieju w Australii i Nowej Zelandii lepszej od niej na ławce nie było.

Hiszpanię, z którą Anglia przegrała w finale, prowadził mężczyzna – Jorge Vilda. Ale on i tak został już zwolniony po skandalu obyczajowym, jaki wywołał prezes hiszpańskiego związku (RFEF) Luis Rubiales, całując w usta w trakcie ceremonii dekoracji piłkarkę Jennifer Hermoso. Rubiales za to skandaliczne zachowanie zapłacił trzyletnim zakazem wszelkiej działalności w futbolu. Taką decyzję podjęła kilka dni temu komisja dyscyplinarna Światowej Federacji Piłkarskiej (FIFA). Vilda znalazł zatrudnienie w kobiecej reprezentacji Maroka, a Hiszpanki poprowadzi teraz jego asystentka Montse Tome.

Pozostało 94% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów