Robert Mazurek: O miłości do książek

Marcin Meller nie raz deklarował, że z całych sił kibicuje w wyborach „obozowi demokratycznemu” i do swego panelu na Campus Polska zaprosił wyłącznie kibicujących Kołodziejczakowi, Wołoszańskiemu oraz pozostałym najszczerszym demokratom. Ba, sam Grzegorz Sroczyński też to deklarował.

Publikacja: 25.08.2023 17:00

Robert Mazurek: O miłości do książek

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Czy to, że dama była zamożna, czy to, że przejawiała jakąś predylekcję do komunizmu, dość że z jakichś powodów Włodzimierz Iljicz spędzał z nią sporo czasu, co tylko rozpalało jej serce. A on jak głaz. Podczas jednego ze spacerów para obserwowała alpejski zachód słońca, tak piękny, że nawet Iljicz przestał perorować. To teraz, pomyślała, dzierlatka, teraz mi to powie. I rzeczywiście, Lenin spojrzał jej głęboko w oczy, westchnął i rzucił: „Wiesz, strasznie nam brużdżą ci przeklęci mieńszewicy”. Platforma ma tak samo. Brużdżą jej symetryści.

Pozostało 87% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano