Tusk kontra PiS i Konfederacja. Wojna o kobiety przyniesie chaos po wyborach

Partia Donalda Tuska ustawia się w roli obrońcy kobiet przed opresyjnym państwem PiS i strasznymi poglądami Konfederacji. Rozpętanie wojny kulturowej, do której rywale PO chętnie się włączają, może się przydać w kampanii, ale po wyborach skutki będą opłakane.

Publikacja: 28.07.2023 10:00

Grzejąc przez wiele dni temat złego potraktowania pani Joanny z Krakowa przez policję, liberalno-lew

Grzejąc przez wiele dni temat złego potraktowania pani Joanny z Krakowa przez policję, liberalno-lewicowa opozycja i sprzyjające jej media odwołują się do wszystkich, którzy mogą się poczuć oburzeni. Na zdjęciu protest przed komisariatem w Krakowie, 25 lipca 2023 r.

Foto: Beata Zawrzel/REPORTER/East News

Kampania wyborcza jest bardzo gwałtowna, a przecież trochę drepcze w miejscu. Owszem, Jarosław Kaczyński odkrywa w Donaldzie Tusku nie tylko „wroga narodu”, ale i „ryżego”. To przekroczenie kolejnych granic języka polityki, ale i błąd. Kiedy prezes Prawa i Sprawiedliwości unikał mówienia o liderze Platformy, pokazywał, że się go nie boi. Teraz to wrażenie znika. Z kolei Tusk opowiada, że Polska śmierdzi korupcją PiS-u, co także przyczynia się do inflacji gwałtownych oskarżeń, a w konsekwencji zobojętnienia części wyborców.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”