Artur Dziambor: Bosak stał się przypadkowym bohaterem

Konfederacja powiększy swoje poparcie, ale wcale nie tak bardzo, jak się niektórym wydaje. Ugrupowanie to jest zlepkiem różnych środowisk, które wzajemnie sobie ciążą - mówi Artur Dziambor, poseł koła parlamentarnego Wolnościowcy.

Publikacja: 07.07.2023 10:00

Artur Dziambor: Bosak stał się przypadkowym bohaterem

Foto: STANISŁAW RÓŻYCKI/REPORTER

Plus Minus: Gdy patrzy pan na zwyżki sondażowe Konfederacji, to nie pluje pan sobie w brodę, że popadł w konflikt z kolegami i musiał rozstać się z tą formacją?

Konflikt był bardzo jednostronny, po prostu nowy lider życzył sobie, by nie było mnie w Konfederacji, czas pokazuje, że dobrze się stało dla nas obu. Przed wojną w Ukrainie Konfederacja szła do góry i dochodziła do 10 proc. Ludzie po prostu chcą głosować na cokolwiek innego. Ale potem Rosja napadła na Ukrainę i objawili się nasi koledzy, którzy bardzo mocno walczyli, aby dobre imię Władimira Putina nie zostało za bardzo nadszarpnięte.

Pozostało 97% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Olimpijskie boje smutnych panów