Czy pamiętają państwo, gdzie trzymają maseczkę? W kieszeni? W torebce? W samochodowym schowku? Czy dzisiaj weszliby państwo do windy, którą jedzie siedem osób i w której nie ma szans, by utrzymać choćby półmetrowy dystans? Kiedy ostatnio robili państwo zakupy w foliowych rękawiczkach? A na przywitanie następuje uścisk dłoni czy tylko gest „żółwika”?
Wraz z końcem czerwca w Polsce przestał obowiązywać stan zagrożenia epidemicznego. Został wprowadzony na początku marca 2020 r., szybko zastąpił go stan epidemii, uzasadniony jeszcze większym niebezpieczeństwem, jakim dla naszego zdrowia mógł być wtedy koronawirus. Łagodniejszy stan zagrożenia epidemicznego wrócił rok temu. Teraz znika i on – oby już na dobre.