Reklama
Rozwiń

Tomasz Terlikowski: Patorekolekcje w Toruniu i katolicka duchowość

Czy słynne rekolekcje dla młodzieży w Toruniu nie są świadectwem pewnych cech polskiego duszpasterstwa? Czy nie pokazują prawdy o nas samych?

Publikacja: 31.03.2023 17:00

Tomasz Terlikowski

Tomasz Terlikowski

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Nie będę się już pastwił ani nad grupą, która rekolekcje przygotowała, ani nad wydziałem duszpasterskim, który najpierw sprawy nie dopilnował, a potem nie za mądrze się tłumaczył. Ta sprawa jest dość oczywista. Pomysł był taki, by przyciągnąć młodzież, a wyszło… jak wyszło.

Ciekawe jest coś zupełnie innego, a mianowicie to, że pomysł wydziału duszpasterskiego doskonale pokazuje, w jakim kierunku idzie myślenie duszpasterzy młodzieżowych. Zgodnie z nim rekolekcje nie mają być czasem głębszego spotkania z Bogiem czy poruszenia intelektu, ale mają odwołać się do silnych emocji, mają być spektakularne, mają zaszokować i mówić do młodych ich własnym językiem. To ostatnie zazwyczaj oznacza, że posługuje się językiem, który dziadersi (to już moje pokolenie, więc spokojnie mogę użyć tego sformułowania) uznają za język młodzieży.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka