„Estonia – katastrofa na morzu”? Wrak na dnie morza hipotez

Katastrofy składają się z dwóch tragedii – pierwsza dotyczy samego wypadku, druga to niepewność w ustaleniach, co tak naprawdę się wydarzyło.

Publikacja: 17.02.2023 17:00

„Estonia – katastrofa na morzu”, reż. H. Evertsson, B. Mondal, I.B. Ulfsby, serial dostępny na platf

„Estonia – katastrofa na morzu”, reż. H. Evertsson, B. Mondal, I.B. Ulfsby, serial dostępny na platformach HBO Max i Player

Foto: Stringer/Reuters/Forum

Do kin po 25 latach wrócił jeden z najlepszych filmów katastroficznych i melodramatów w historii kina. „Titanic”, czyli wspaniale zekranizowane nieszczęście, opowieść o tym, jak w 1912 r. w ciągu godziny poszedł na dno statek „niezatapialny”, a wraz z nim 1517 pasażerów i członków załogi. Film Jamesa Camerona mimo ćwierci wieku na karku nadal imponuje, tym bardziej oglądany na wielkim ekranie. Ale kto miałby ochotę na opowieść o tragedii morskiej mniej odległej w czasie i przestrzeni, może śmiało sięgnąć po siedmioodcinkowy dokument na platformie HBO Max lub Playerze – „Estonia – katastrofa na morzu”.

Pozostało 86% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów