Irena Lasota: G20 – organizacja dla zaspokajania ambicji

Gdyby zliczyć wszystkie konferencje międzynarodowe w skali roku i zaangażowanych w nie ludzi, otrzymalibyśmy państwo wielkości Szwajcarii i z podobnym budżetem.

Publikacja: 18.11.2022 17:00

Irena Lasota: G20 – organizacja dla zaspokajania ambicji

Foto: AFP

Przez prawie dwa lata, w czasie pandemii, świat jakoś się nie rozpadł, mimo że odwołano i odłożono setki tysięcy spotkań, konferencji, zjazdów i seminariów międzynarodowych. Można było nawet się spodziewać, że ludzie, a zwłaszcza ludzkość dostrzeże zalety spotykania się na Zoomie czy na innych wymyślonych do tego programach. Spotkania twarzą w twarz są oczywiście bardzo miłe, ale tylko z ludźmi, których się ma ochotę spotkać i w okolicznościach, które jakoś tam kontrolujemy. Ale dlaczego mój 80-letni (w niedzielę 20 listopada obchodzi urodziny) prezydent Joe Biden przebywa dzisiaj na czymś, co wolno było kiedyś nazywać antypodami, czyli w hotelu Apurva Kempinski, w Nusa Dua, powiat Badung, wyspa Bali, w Indonezji?

Pozostało 83% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów