Reklama

Jan Maria Jackowski: PiS – dyletanctwo, kolesiostwo, nepotyzm

Wymachiwanie szabelką na użytek propagandy wewnętrznej jest żałosne. Co znaczy twarda polityka, skoro rząd już na wszystko się zgodził? Otworzył furtkę do ingerowania KE w sprawy Polski. To jest polityka nieodpowiedzialna, bo nie ma ani pieniędzy, ani honoru - mówi Jan Maria Jackowski, senator niezrzeszony.

Publikacja: 04.11.2022 10:00

Jan Maria Jackowski jako przewodniczący Rady Warszawy, 2004 rok

Jan Maria Jackowski jako przewodniczący Rady Warszawy, 2004 rok

Foto: Jakub Ostałowski/Fotorzepa

Plus Minus: Ostro się pan ostatnio wypowiada na temat rządu Mateusza Morawieckiego. Powiedział pan m.in., że rząd wyobrażał sobie, iż może grać w trzy karty z Komisją Europejską. Zupełnie jakby był pan z totalnej opozycji.

Twardo się wypowiadam, bo bardzo ubolewam, że Polska jest tak źle traktowana na arenie międzynarodowej, a polski rząd nie potrafi w sposób konsekwentny i profesjonalny prowadzić naszych spraw w Unii. Na dodatek próbuje przerzucić winę na instancje europejskie, na Niemcy czy inne państwa, a w swojej propagandzie pomija fakt, że sam się zgodził na wszystkie warunki, których realizacji domaga się teraz Komisja Europejska. Przecież przedstawiciele polskiego rządu prowadzili negocjacje w sprawie kamieni milowych, których realizacja jest warunkiem wypłaty środków z KPO, a także w kwestiach związanych z umowami partnerstwa, od których zależą fundusze spójności, które powinny być Polsce wypłacane od przyszłego roku. Polski rząd zgodził się na wpisanie Karty Praw Podstawowych jako jednego z warunków do realizacji środków z funduszu spójności, co więcej – sam przyznał, że tego warunku nie wypełnia.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Pobyć z czyimś doświadczeniem. Paweł Rodak, gość „Plusa Minusa”, poleca
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Plus Minus
Szkocki tytuł lordowski do kupienia za kilkadziesiąt funtów
Plus Minus
Białkowe szaleństwo. Jak moda na proteiny zawładnęła naszym menu
Plus Minus
„Cesarzowa Piotra” Kristiny Sabaliauskaitė. Bitwa o ciało carycy
Reklama
Reklama