Najważniejszym dokumentem końcowym sportowej epoki Sereny Williams stał się esej z wrześniowego wydania „Vogue’a”. Podkreślono w nim istotny przekaz gwiazdy: – Nigdy nie lubiłam słowa emerytura. Nie wydaje mi się nowoczesne. Wolę słowo ewolucja.
Na okładkowym zdjęciu Serena ewoluuje na wieczornej plaży w jasnobłękitnej sukni od Balenciagi, w kolczykach od Bulgariego. Czterometrowy tren trzyma córka Olympia, która w pierwszych zdaniach eseju także odgrywa zasadniczą rolę: po cichu przekazuje mamie (i głośno czytelnikom popularnego magazynu), że bardzo chce mieć młodszą siostrę.