Reklama

Nago w operze. Fiutki Pasoliniego nie były pierwsze

Bunt dwojga śpiewaków, którzy odmówili udziału w skandalizującej inscenizacji, wywołał burzę. Był to temat do dyskusji o gwiazdorstwie i prawach artysty, ale u nas oburzano się głównie na brukanie opery pornografią.

Publikacja: 10.06.2022 10:00

,,Tosca” w reżyserii Rafaela R. Villalobosa, Theatre la Monnaie, Bruksela 2021

,,Tosca” w reżyserii Rafaela R. Villalobosa, Theatre la Monnaie, Bruksela 2021

Foto: KARL FOSTER/LA MONNAIE/DE MUNT

Z wypowiedzi Aleksandry Kurzak, bo to ona wraz z Robertem Alagną zrezygnowała z występu w „Tosce” w Barcelonie, największą furorę zrobiło określenie „fiutki Pasoliniego”. Tak nazwała ona inscenizację opery Pucciniego autorstwa hiszpańskiego reżysera Rafaela R. Villalobosa. Istotnie męskiej nagości było trochę w tym przedstawieniu, ale nie o ten szczegół męskiej anatomii należy się spierać. Nagość zaś na operowej scenie w naszych czasach już właściwie spowszedniała, choć nie u nas.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama