Ta jedna z najbardziej rozpoznawalnych irlandzkich poetek tworząca w języku gaelickim i zdobywczyni Nagrody Poetyckiej im. Zbigniewa Herberta z 2018 r. z emfazą i otwartością porusza tematy cielesności, podejmując je z rubasznym humorem, dosadnością i nie ukrywając wysokiego libido. Potrafi opowiedzieć prostą scenę flirtu w barze tak, że czujemy skumulowaną w tle energię seksualną. Nie maskuje erotyki woalem pruderii. Przeciwnie, jest ostentacyjnie otwarta.
Często jednak zmienia liryczne strategie, którymi komunikuje się z czytelnikiem. Bo chociaż obyczajowa śmiałość stanowi jej znak rozpoznawczy, to nie możemy stracić z pola widzenia pozostałych motywów. Choćby język naszpikowany intertekstualnymi nawiązaniami (głównie do literatury i tradycji irlandzkiej). Ale też skromne, liryczne wyznania.