Reklama

Witalij Kliczko. Są sprawy ważniejsze niż boks

Obroną ukraińskiej stolicy dowodzą prezydent kraju – aktor, oraz mer Kijowa – bokser. Witalij Kliczko mógłby leżeć na amerykańskiej plaży, bo zarobił w ringu miliony dolarów, ale trzyma gardę wysoko i walczy z rosyjskim najeźdźcą.

Aktualizacja: 20.03.2022 15:29 Publikacja: 18.03.2022 10:00

Mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko (z prawej) i jego brat Władimir oglądają skutki jednego z ro

Mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko (z prawej) i jego brat Władimir oglądają skutki jednego z rosyjskich ataków na Kijów. 14 marca 2022 r.

Foto: AFP

Witalij jest starszym z braci-pięściarzy. Ma 51 lat, ale wciąż imponuje sportową sylwetką, jeszcze niedawno chował muskulaturę pod koszulą z krawatem. Zakończył sportową karierę, żeby wejść do politycznego ringu, ale i tak codziennie – zanim przekroczył próg merostwa i powitał uściskiem żelaznej dłoni kolegów urzędników – meldował się o szóstej na siłowni.

Dziś stoi na barykadzie. Jeszcze przed rozpoczęciem inwazji zorganizował szkolenie rezerwistów obrony terytorialnej, która miała duży udział w odparciu pierwszych ataków na Kijów.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama