Reklama
Rozwiń
Reklama

Jak świat sportu bojkotował rasistów i agresorów

Rosjanie po inwazji na Ukrainę trafili na margines świata sportu. Międzynarodowe federacje dojrzewały do tej decyzji w różnym tempie i stylu. Jednak rzadko w historii były tak zjednoczone, jak obecnie.

Aktualizacja: 20.03.2022 15:37 Publikacja: 11.03.2022 16:00

Szef FIFA Gianni Infantino (z lewej) zadbał, żeby Władimir Putin poczuł się pełnoprawnym członkiem m

Szef FIFA Gianni Infantino (z lewej) zadbał, żeby Władimir Putin poczuł się pełnoprawnym członkiem międzynarodowej społeczności

Foto: Owen Humphreys/PA Images/Forum

Był ciepły, czerwcowy wieczór, gdy Benito Mussolini w loży honorowej uścisnął dłoń Ivana Eklinda. Może dziękował sędziemu, że tydzień wcześniej przymknął oko, gdy Enrique Guaita wepchnął piłkę do siatki razem z bramkarzem Peterem Platzerem, a może dawał mu do zrozumienia, że wdzięczność za pomoc gospodarzom mundialu wyrazi po finale. Nie zawiódł, a gospodarze po dogrywce zostali mistrzami świata. Nawet polski tygodnik „Raz dwa trzy" pisał później, że „Eklind miał włoskie oczy".

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Granice wolności słowa w erze algorytmów
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Plus Minus
„Grupa krwi": Duch ludowej historii Polski
Plus Minus
„Mroczna strona”: Internetowy ściek
Plus Minus
„Football Manager 26”: Zmagania na boisku
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama