Czy Rosja zdzierży Szwecję w NATO?

Perspektywa przyłączenia się Szwecji do NATO działa na Kreml jak płachta na byka. Rosja, stosując metody zbliżone do wojny hybrydowej, stara się groźbą i prośbą odwieść Sztokholm od tego pomysłu.

Aktualizacja: 09.07.2016 10:24 Publikacja: 07.07.2016 12:26

Szwecja też ma swoje „zielone ludziki”. Czy zechce ich użyć?

Szwecja też ma swoje „zielone ludziki”. Czy zechce ich użyć?

Foto: Swedish Army/DAPD/FORUM

Po wyborach parlamentarnych w Norwegii do władzy dochodzi skrajnie radykalna partia ekologiczna. Nowy premier, martwiąc się postępującą degradacją środowiska naturalnego, decyduje o wstrzymaniu wydobycia ropy i gazu. Ponieważ Oslo jest jednym z największych na świecie dostawców tych surowców, państwom europejskim grozi kryzys energetyczny. Żeby oddalić od siebie to niebezpieczeństwo, dają Rosji ciche przyzwolenie na zajęcie Norwegii, przejęcie jej platform wiertniczych i wznowienie wydobycia. Kreml, nie wahając się ani chwili, wysyła armię i bez rozlewu krwi zajmuje ten skandynawski kraj. Od tego momentu władzę sprawuje nie rząd, ale moskiewski ambasador.

Pozostało 96% artykułu

Dostęp do artykułu wymaga aktywnej subskrypcji!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa”, Jacek Kopciński, opowiada o „Diunie”, „Odysei” i Coetzeem