Rozmowa Mazurka. Jarosław Klejnocki: Dziecko przysposobione z miłości

- Aśka była w domu dziecka za długo. Gdy do nas trafiła, była już dzieckiem zbyt dojrzałym, by uruchomić w sobie pewne pokłady. Nigdy do końca nie czuła, że to jej dom, choć wypruwaliśmy sobie flaki, by tak było - mówi poeta, eseista, krytyk literacki Jarosław Klejnocki

Aktualizacja: 06.08.2016 20:55 Publikacja: 04.08.2016 12:25

Rozmowa Mazurka. Jarosław Klejnocki: Dziecko przysposobione z miłości

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Plus Minus: Pokochał pan cudze dziecko.

Nie szukałem go, samo przyszło.

Pozostało jeszcze 99% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Kto zostanie nowym prezydentem. Czym żyje Europa. Jak zmienia się świat. Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Piszę o cnocie, ale to nie jest komentarz o przeszłości kandydatów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Plus Minus
Mroczna strona kryminałów. Skupieni na morderczej zagadce tracimy z oczu coś ważnego
Plus Minus
Marcin Myszka z „Kryminatorium”: Zwykli ludzie też dokonują zbrodni. Dwa powody
Plus Minus
Belweder w Warszawie kryje dziwne historie. Prezent groteska dla Jana Pawła II
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Plus Minus
Piotr Zaremba: Czy sprawa mordu na UW to dowód na zanik naszej wrażliwości?
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont