Rozmowa Mazurka. Jarosław Klejnocki: Dziecko przysposobione z miłości

- Aśka była w domu dziecka za długo. Gdy do nas trafiła, była już dzieckiem zbyt dojrzałym, by uruchomić w sobie pewne pokłady. Nigdy do końca nie czuła, że to jej dom, choć wypruwaliśmy sobie flaki, by tak było - mówi poeta, eseista, krytyk literacki Jarosław Klejnocki

Aktualizacja: 06.08.2016 20:55 Publikacja: 04.08.2016 12:25

Rozmowa Mazurka. Jarosław Klejnocki: Dziecko przysposobione z miłości

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Plus Minus: Pokochał pan cudze dziecko.

Nie szukałem go, samo przyszło.

Pozostało jeszcze 99% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji