Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Triumf prawicy, czyli kryzys prawicy

Po wygranej Baracka Obamy w USA osiem lat temu lewica na świecie wpadła w ekstazę. Powszechne było wówczas przekonanie, że pierwszy czarnoskóry prezydent będzie mesjaszem, który wyprowadzi myśl lewicową z kryzysu.

Aktualizacja: 22.01.2017 06:06 Publikacja: 19.01.2017 23:01

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Po dwóch kadencjach, a nawet Pokojowej Nagrodzie Nobla z tamtego entuzjazmu nie zostało już nic, a lewicowcy coraz częściej nadzieję dla swego ruchu widzą w... papieżu Franciszku.

Wyobraźnię prawicy na całym świecie rozpaliło zaś zwycięstwo Donalda Trumpa. Wraz z jego rywalką Hillary Clinton przegrała nie tylko amerykańska lewica, ale też polityczna poprawność i liberalny establishment.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie