Reklama

Chrabota: Meandry rewolucji

Bardzo mylił się Karol Marks, próbując racjonalizować historię.

Aktualizacja: 17.02.2017 15:34 Publikacja: 16.02.2017 11:43

Chrabota: Meandry rewolucji

Foto: Fotorzepa

Nie mam zresztą nic przeciw takim próbom. Od niepamiętnych czasów ludzie usiłują zapanować nad historią, tak jak nauczyli się panować nad przyrodą. Zrozumieć jej prawidła, pojąć przyczyny to umieć ją kształtować i – co jeszcze ważniejsze – zapobiegać jej skutkom.

Niestety, wszystkie historiozofie są fałszywe. Pomagają w zrozumieniu jednokrotnego zjawiska czy konkretnej epoki, ale przenoszone w przeszłość lub przyszłość gubią swój uniwersalizm i stają się nieprzydatne.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama