Reklama

Lasota: Andrzej Seweryn i Piotr Czajkowski

W dawnych dobrych czasach, gdy jeszcze nadawało Radio Erewań, dostało ono takie oto pytanie: „czy prawdą jest, że Piotr Czajkowski był homoseksualistą?". Odpowiedź radia brzmiała: „Tak, ale nie tylko za to go cenimy".

Aktualizacja: 24.06.2017 21:07 Publikacja: 24.06.2017 00:01

Lasota: Andrzej Seweryn i Piotr Czajkowski

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Toutes proportions gardées, przypomniałam sobie tę wymianę zdań, gdy w Polsce internetowej podniósł się szum, że Andrzej Seweryn miał powiedzieć, iż „Gazeta Wyborcza" „nie zawsze podaje prawdziwe informacje". To zdanie, w sumie i rzeczowe, i banalne, padło w rozmowie telewizyjnej z nieznanym mi dziennikarzem Andrzejem Morozowskim (w Waszyngtonie nie oglądam polskiej telewizji). Rozmowa miała dotyczyć strasznego czynu, jakiego dopuścił się dyrektor Teatru Polskiego, przyjmując pieniądze na działalność teatru od polskiego ministra kultury. Z zadawanych pytań wynikało, że w towarzystwie, w którym obraca się pan Morozowski, przyjmowanie pieniędzy od rządu jest zaprzeczeniem wolności, wartości i godności, a już publiczne dziękowanie za to jest zaprzaństwem godnym Azji Tuhajbejowicza.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama