Reklama

Protesty są fajne, bo bezpartyjne

Młodzi demonstranci sami o sobie.

Aktualizacja: 30.07.2017 09:19 Publikacja: 28.07.2017 01:01

Demonstrują (od lewej) Patrycja, Kasia, Basia. – Część ludzi przychodzi tylko, żeby się p

Demonstrują (od lewej) Patrycja, Kasia, Basia. – Część ludzi przychodzi tylko, żeby się pokazać, większość jednak naprawdę czuje potrzebę, by zaprotestować – przekonuje Basia

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W internetach" już poszła fama, że ostatnie demonstracje antyrządowe mają twarz młodą i gładką, nogi sprawne, zdrowe i obute na sportowo, ogólne nastawienie do życia raczej luzackie. A nawet że walka z PiS jest dla młodych „trendy". Starsi też to dostrzegli, to dlatego ze sceny pod siedzibą Sądu Najwyższego, spod cienia rzucanego przez powstańców warszawskich i z własnym cieniem rzucanym na zgromadzonych uzbrojonych w świeczki, transparenty i flagi Polski i Unii Europejskiej, były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński rzucał na powitanie: – Dzień dobry, młoda Polsko. Dobry wieczór, Polsko dojrzała.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama