Reklama

Jacek Czaputowicz: Opozycjonista u władzy

Mało kto może się pochwalić takim podziemnym życiorysem jak Jacek Czaputowicz. To w jego domu podpisano deklarację powołującą do życia NZS. Internowany w stanie wojennym, przywódca ruchu Wolność i Pokój, za co trafił do więzienia, będzie teraz rządził polską dyplomacją.

Aktualizacja: 20.01.2018 17:02 Publikacja: 18.01.2018 15:42

W Komitecie Integracji Europejskiej Jacek Czaputowicz przez pewien czas dzielił pokój z Mateuszem Mo

W Komitecie Integracji Europejskiej Jacek Czaputowicz przez pewien czas dzielił pokój z Mateuszem Morawieckim.

Foto: Fotorzepa/ Piotr Nowak

Powołanie Jacka Czaputowicza na stanowisko szefa dyplomacji w rządzie PiS nie jest „wypadkiem przy pracy". To prawda, nowy minister odstaje nieco od swojego poprzednika Witolda Waszczykowskiego – tonem i treścią składanych publicznie deklaracji, znajomością języków obcych i generalnie pozytywnym stosunkiem do Unii Europejskiej. Ale życiorys i zawodowe doświadczenie ułożyły się mu tak, że to on szybciej niż większość pisowskich polityków dogada się z prezesem Kaczyńskim na temat „władzy salonu" w Polsce po 1990 roku, roli Lecha Wałęsy w polskiej polityce, dekomunizacji i dezubekizacji.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama