Reklama

Michał Szułdrzyński: Co bardziej porusza od książęcego ślubu

W 1981 roku 700 mln osób na świecie zasiadło przed odbiornikami telewizyjnymi, by oglądać ślub księcia Karola i Diany Spencer. Transmisję ślubu ich syna Williama z Kate oglądało siedem lat temu na żywo już ponad dwa miliardy ludzi. Wiele wskazuje na to, że sobotnia ceremonia z udziałem jego młodszego brata i Amerykanki Meghan Markle cieszyć się będzie podobną popularnością.

Aktualizacja: 19.05.2018 09:03 Publikacja: 19.05.2018 00:01

Michał Szułdrzyński: Co bardziej porusza od książęcego ślubu

Foto: AFP

Można zrozumieć fascynację życiem rodziny królewskiej w krajach, które kiedyś znajdowały się pod rządami brytyjskiej korony, ale zjawisko to znacznie wykracza poza Wspólnotę Narodów. Dlaczego?

Widzowie serialu „The Crown" mogli śledzić, jak za czasów królowej Elżbiety II, choć jej panowanie było świadkiem rozpadu brytyjskiego imperium, to właśnie korona stała się dla Brytyjczyków symbolem jedności. Konserwatyści, lewica, liberałowie – bliżej lub dalej od Pałacu Buckingham – właśnie z korony czerpali poczucie dumy i odrębności.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama