Jan Maciejewski: To czary najwyższe

Tato, to mnie przeraża. – To co, kończymy na dziś? – Nie! Czytaj, no czytaj dalej.

Aktualizacja: 11.12.2021 11:08 Publikacja: 10.12.2021 16:00

Jan Maciejewski: To czary najwyższe

Jan Maciejewski

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W kilka grudniowych wieczorów przeczytaliśmy z synem „Wrońca" Jacka Dukaja. Książkę tak mało „dobranockową", jak to sobie tylko można wyobrazić. Zupełnie różną od tych wszystkich uśmiechniętych i pouczających opowiastek, jakimi przemysł beztroski każe nam karmić dzieci. To baśń, która coś wie. Nie tylko o pewnej długiej, zimowej nocy, po której nie było teleranka. O Milipantach-Turbulantach, Podwójnych Agentach i kłamliwych Bubekach. O Maszynach-Szarzynach, Szpiclach spiczastych i Członkach na plenum się pleniących. MOMO pałującym i krukach czarnych na szarym niebie i brudnym śniegu. Ona wie coś o nas, o nas dwóch, ojcu czytającym i synu zasłuchanym. Wie i, co ważniejsze, nie waha się tego powiedzieć. A to, co ma do powiedzenia, przeraża, jak tylko przerażać może i powinna baśń. Ta, która nie ma na celu podarować snu spokojnego i kolorowego, tylko wyrwać z letargu, odszarzyć myśli i serce.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów