Aktualizacja: 25.11.2021 17:54 Publikacja: 26.11.2021 10:00
Kadr z serialu „Sukcesja"
Foto: HBO
Plus Minus: Serial „Sukcesja" jest przez wielu postrzegany jako opowieść o „amerykańskości". Tymczasem pan od kilku lat mieszka w Danii, w całkiem innej mentalnie, społecznie i kulturowo przestrzeni. Czy to jakoś wpływa na pana postrzeganie tej produkcji?
Właściwie to nie. Praca aktora w pewnym sensie polega na byciu pustym naczyniem. Trochę jak to, co w buddyzmie zen określa się mianem „shoshin" – „umysł początkującego" („shoshin" odnosi się do idei uwolnienia się od uprzedzeń i zachowania postawy otwartości podczas studiowania przedmiotu – red.). Chodzi o oczyszczenie się ze wszystkiego. By, niczym puste naczynie, być gotowym przyjąć coś nowego.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas