Reklama

Kataryna: Dzieci niespecjalnej troski

Rzecznik praw dziecka: „Dzieci są specjalnie rozbierane i wyziębiane".

Publikacja: 08.10.2021 16:00

Posłanka Monika Falej prezentuje w Sejmie zdjęcie dzieci z Michałowa

Posłanka Monika Falej prezentuje w Sejmie zdjęcie dzieci z Michałowa

Foto: PAP, Paweł Supernak

Mikołaj Pawlak, rzecznik praw dziecka, wybrał się wreszcie nad polsko-białoruską granicę, żeby osobiście zweryfikować liczne doniesienia o wwożeniu nielegalnych migrantów – w tym nawet rocznych dzieci – na pas przygraniczny i pozostawiania ich tam samym sobie. Zdaniem rzecznika nic takiego nie ma miejsca, a wszyscy złapani przez Straż Graniczną migranci są odwożeni albo do ośrodków dla cudzoziemców (jeśli zgłaszają chęć ubiegania się o ochronę międzynarodową), albo „w bezpiecznych warunkach" są przekazywani pod opiekę pograniczników białoruskich. Rzecznik przyznał jednak, że zarówno białoruskie służby, jak i sami migranci, żeby wymusić na polskiej Straży Granicznej łagodniejsze traktowanie, celowo rozbierają dzieci z butów, żeby obdarte i wyziębione skuteczniej działały na emocje obserwatorów i samych pograniczników.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama