Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 30.09.2021 15:57 Publikacja: 30.09.2021 15:57
Okładka gry "Lost in random"
Foto: materiały prasowe
Książki, filmy i gry komputerowe opowiadają wciąż te same historie. Zmieniają się tylko detale bądź w poszukiwaniu oryginalności twórcy silą się na nieistotne eksperymenty. Oczywiście, można się spierać, ile w tych słowach prawdy, ale najlepiej pokazać taką produkcję jak „Lost in Random", która mimo sięgania po schematy, potrafi zaskoczyć.
Akcja toczy się w mrocznym świecie podzielonym na sześć niezwykłych krain – tyle, ile ścianek ma kostka do gry. Szóstopia jest idylliczną stolicą zamieszkaną przez potężną królową. Pięciopolis słynie z fabryki kart i wielkich zakładów przemysłowych. Czwórburg uchodzi za stolicę przestępczości i hazardu, a w Trójnomii trwa wojna domowa. Jest jeszcze Dwumiasto, w którym królują przeciwieństwa, no i Jedynkowo – nędzne złomowisko, na którym żyły Even i Odd, główne bohaterki gry.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas