Gdyby od wielu pokoleń rodzice zdawali sobie sprawę, co dzieje się w szkołach ich dzieci, historia oświaty potoczyłaby się niewątpliwie zupełnie inaczej" – pisał w swojej autobiografii C.S. Lewis, autor m.in. cyklu dla dzieci „Opowieści z Narnii". Musiało upłynąć ponad 70 lat od napisania tych słów, aby życzenie Lewisa się spełniło. Pandemia Covid-19 i rozwój techniki sprawiły, że setki tysięcy rodziców mogło zajrzeć do lekcyjnej sali schowanej za ekranem laptopa. Być może nie przyniesie to rewolucji, ale z pewnością przyspieszyło już wcześniej istniejącą tendencję – ucieczkę rodziców ze zinstytucjonalizowanego systemu edukacyjnego do edukacji domowej.