Raducanu trzy miesiące temu zajmowała 338. miejsce w światowym rankingu. Bardziej niż na występy w turniejach wielkoszlemowych czekała na wyniki egzaminów maturalnych. Były dobre, bo Emma jest pilną uczennicą, lubi przedmioty ścisłe, analizę, jest dociekliwa. Ale jeszcze lepsze są jej ostatnie wyniki tenisowe. W swoim pierwszym występie w Wielkim Szlemie, w tegorocznym Wimbledonie, w którym wystartowała dzięki dzikiej karcie, dotarła do IV rundy, a w minioną niedzielę wygrała US Open.