Reklama

Joanna Szczepkowska: Żółte kamizelki i plastry miodu

Symbole wydają się zjawiskiem trwałym i znaczącym kulturę przez wieki. Jednak wszystko nabiera tempa, więc symbolika też zaczyna być doraźna, chaotyczna i zmyłkowa. Jeszcze kilka miesięcy temu na widok osób w kamizelkach odblaskowych, przeszlibyśmy obojętnie, jak obok wszystkich pracujących na ulicach.

Publikacja: 14.12.2018 18:00

Joanna Szczepkowska: Żółte kamizelki i plastry miodu

Foto: Fotorzepa

Niedawno jednak na swojej ulicy byłam świadkiem niepokoju, jaki wzbudziła pokaźna grupa mężczyzn tak właśnie ubranych. Większość przechodniów, łącznie ze mną, odwracała za nimi głowy, uśmiechając się potem wzajemnie i żartując ze swojego wahania. – Czy to już? – wszyscy mieliśmy w oczach to samo pytanie. A spora grupa idących na budowę robotników chyba nie zdawała sobie sprawy z sensacji, jaką budzi dzisiaj widok żółtej kamizelki.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Chodźmy w las! Co się kryje między drzewami”: Królestwa mrówek i samolubna jemioła
Plus Minus
„Shadow Labyrinth”: Przez tunele i pułapki do bossa
Plus Minus
„Mark Rothko. Od środka”: Rothko w strzępach
Plus Minus
„Znajomi i sąsiedzi”: Złodziej na osiedlu
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Borcuch: Kobiety o silnych temperamentach
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama