Aby przypomnieć Kamińskiemu, że polityką może być na przykład stosunek do sprawy „Bolka" – już wyznacza się mu zadanie. Orzeknij, że wydanie książki Cenckiewicza i Gontarczyka było zbrodnią, albo uznamy, żeś opozycyjny polityk. Kamiński się broni: do dziś nikt nie zanegował ustaleń z książki „SB a Lech Wałęsa". I co z tego? – odpowiadają adwersarze. Co jest polityką, a co nie – to my decydujemy. A jak nie przeklniesz w porę herezji o „Bolku", urządzimy ci piekło na ziemi.
A skoro o Wałęsie mowa – czy pamiętacie, jak tenże dał się kupić niejakiemu Declanowi Ganleyowi z jego eurosceptyczną partią Libertas? Teraz szanowny Lech będzie gwiazdą reklamówek Biedronki.
Na mezalians Lecha Wałęsy z Biedronką oburzyła się „Krytyka Polityczna" piórem Tomasz Piątka. Ten wieczny kpiarz tym razem uderzył w poważny ton.