Reklama
Rozwiń

„Mr Jack”. Ślady krwi na planszy

Do dziś nie wiadomo, kim był Kuba Rozpruwacz. Wśród podejrzanych wymieniano wnuka królowej Wiktorii, brytyjskiego premiera Williama Gladstone'a, a nawet pochodzącego z Kłodawy Polaka, niejakiego Aarona Kośmińskiego. W planszówce „Mr Jack" gracze mają szansę poznać jego tożsamość i rozwiązać jedną z najbardziej fascynujących zagadek w historii brytyjskiej kryminalistyki.

Publikacja: 05.04.2019 18:00

Do zabawy potrzeba dwóch osób. Jedna wciela się w samego mordercę i próbuje się wydostać z londyńskiej dzielnicy Whitechapel, w której właśnie popełniła serię zbrodni. Druga kieruje poczynaniami ścigającego go śledczego. Postaci na sześciokątnej planszy jest jednak więcej i w każdej rundzie gracze sterują kilkoma z nich. Realizują w ten sposób swoje cele. Jeśli Kuba Rozpruwacz znajdzie się w pobliżu latarni bądź innej postaci, opiekujący się nim gracz musi to ujawnić. Dla przeciwnika stanowi to podpowiedź. Mętną, ale dającą szansę na złapanie przestępcy.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie
Plus Minus
Michał Kwieciński: Trzy lata z Chopinem
Plus Minus
„The Alters”: Klon to za ciebie zrobi