Reklama
Rozwiń

Nie przegrał żadnej bitwy

Rocznica wojny obronnej 1939 roku wywołuje u Polaków skojarzenie: niezłomna walka zakończona sromotną klęską. W epoce PRL oficjalna propaganda podkreślała rozmiar porażki i obciążała winą elity II RP. Z kolei w pamięci narodu pozostał heroizm osamotnionych obrońców Westerplatte, Warszawy czy Helu, nieugiętość obrońcy Wizny kapitana Raginisa.

Publikacja: 30.08.2019 18:00

Stanisław Maczek, wówczas pułkownik, wśród oficerów w tatrzańskim Jurgowie, listopad 1938 r. Już za

Stanisław Maczek, wówczas pułkownik, wśród oficerów w tatrzańskim Jurgowie, listopad 1938 r. Już za niecały rok jego 10. Brygada Kawalerii zda egzamin w walce z Niemcami

Foto: NAC

A jednak wrzesień 1939 roku to nie tyko klęski. To również dobrze poprowadzona kontrofensywa nad Bzurą, powstrzymanie kolumny pancernej pod Mokrą, a wreszcie zasługująca na szerszą popularyzację historia 10. Brygady Kawalerii. W 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej Muzeum Historii Polski chce przypomnieć postać dowódcy, który w całej swojej karierze nie przegrał ani jednej bitwy. We wrześniu 1939 roku dowodzona przez Stanisława Maczka – wówczas jeszcze pułkownika – 10. Brygada Kawalerii dzięki skutecznej taktyce zdołała osłonić przed wojskiem niemieckim Armię „Kraków". Brygada odnosiła sukcesy w walce z wrogiem, ale musiała się ewakuować na Węgry ze względu na załamanie się całego polskiego frontu.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie