Reklama

Droga na szczyt obecnego dyrektora TVP II. Kręte ścieżki Marcina Wolskiego

Dzięki PiS-owi Marcin Wolski wraca do mediów. Po czym przez związki z PiS miejsce w mediach traci. W latach rządów koalicji PO–PSL czuje się marginalizowany do tego stopnia, że już po objęciu funkcji dyrektora TVP 2 porówna swoją ówczesną sytuację do tego, jak traktowani byli Żydzi w III Rzeszy.

Aktualizacja: 01.10.2016 16:08 Publikacja: 01.10.2016 01:01

Droga na szczyt obecnego dyrektora TVP II. Kręte ścieżki Marcina Wolskiego

Foto: PAP, Rafał Guz

Autorem tekstów satyrycznych został dzięki komunistycznemu poecie Leonowi Pasternakowi, choć jego mentorami byli Piotr Wierzbicki i Jan Pietrzak. Zakładał w Programie III Polskiego Radia Solidarność niemal w tym samym czasie, w którym został I sekretarzem podstawowej organizacji partyjnej. Poparłby Donalda Tuska, gdyby ten miał w sondażach wyższe poparcie niż Lech Kaczyński. Panie i panowie – oto Marcin Wolski.

Kiedy w lipcu został dyrektorem TVP 2 niemal w każdym tekście na jego temat pojawiał się fragment jego własnego utworu z 1982 roku, w którym padają słowa: „A przecież ja musiałem wziąć tę funkcję,/ nie dla kariery, nie dla szpanu, nie dla forsy,/ ja poświęciłem się, dylemat mój zrozumcie,/ gdyby nie ja, to moje miejsce wziąłby gorszy./ Gdyby nie ja, co stałoby się z wami,/ nie wrócą przecież dawne czasy idylliczne,/ jak humanista, realista z dyplomami,/ co jeśli w mordę nawet da – to w rękawiczce". Wtedy słowa te miały się odnosić do Mieczysława Rakowskiego, ale po 35 latach nieoczekiwanie wróciły do swojego autora.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama