Reklama

Anioł Polak. Świnie i złe duchy

Drogi Siewco, każdego dnia staram się pamiętać o tym, że błogosławieni są ci, „którzy wprowadzają pokój", ale już nie mogę. Jestem na skraju załamania nerwowego. Tak jak mi poleciłeś, udałem się w ostatnich dniach „na miejsce pustynne", by trochę odpocząć i przemyśleć kilka spraw. Ledwo jednak wyjechałem, a musiałem wracać.

Aktualizacja: 23.07.2017 09:10 Publikacja: 20.07.2017 17:38

Anioł Polak. Świnie i złe duchy

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Prawi i sprawiedliwi niespodziewanie dla wszystkich postanowili dokończyć swoje reformy. I zaczęło się. Od kilku dni wszyscy skaczą sobie tu do gardeł. Na przemian wyzywają się od najgorszych. Jarosławowi puściły nerwy i do stronników Grzegorza i Ryszarda krzyczy, że są kanaliami. Tamci nie pozostają mu dłużni i prócz ostrych słów wyprowadzają ludzi na ulice. Składają doniesienia do prokuratury. Nastroje próbują tonować Paweł muzyk i zielony Władysław. Coś tam po swojemu kombinuje też Andrzej z Pałacu. A jakby tego było mało, do akcji wkroczyli „rozjemcy" z zagranicy. Straszą, że wyrzucą ów kraj ze wspólnoty.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Reportaż o ostatnich chrześcijanach w Strefie Gazy
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Reklama
Reklama