Komputerze, bez prądu nie pojedziesz

Samochody przyszłości mają nie truć środowiska i same sobą kierować. Zanim jednak zapanują na szosach, do pokonania jest kilka poważnych przeszkód – od dostarczenia gigantycznej ilości energii potrzebnej do ich zasilania po upewnienie się, że kontroli nad nimi nie przejmą hakerzy.

Aktualizacja: 09.09.2017 09:10 Publikacja: 07.09.2017 17:00

Komputerze, bez prądu nie pojedziesz

Foto: Bloomberg, Alex Kraus

Bulli zrobił prawdziwą karierę. Partnerował Clintowi Eastwoodowi w „Sile Magnum", Audrey Hepburn w „Doczekać zmroku", często bywał u Roberta Zemeckisa, choćby w „Powrocie do przyszłości" czy w „Forreście Gumpie". Na stałe wpisał się w kulturę masową jako symbol wolności. To nim jeździł w swoich hippisowskich latach Steve Jobs, kontestując rzeczywistość, zanim jeszcze udał się szukać prawdy do aśramy w Indiach. To dzięki niemu istnieje Apple, bo pieniądze zarobione na jego sprzedaży posłużyły Jobsowi do założenia firmy. W sumie Bulli, oficjalnie zwany Volkswagenem Transporterem, a mniej oficjalnie „ogórkiem", znalazł w ciągu ponad półwiecza 21 mln nabywców.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Jakim papieżem będzie Leon XIV?
Plus Minus
Zdobycie Czarodziejskiej góry
Plus Minus
„Amerzone – Testament odkrywcy”: Kamienne ruiny z tropików
Plus Minus
„Filozoficzny Lem. Tom 2”: Filozofia i futurologia
Plus Minus
„Fatalny rejs”: Nordic noir z atmosferą