Reklama

Bojańczyk o diagnozach i rekomendacjach raportu Balcerowicza

Do diagnoz i rekomendacji raportu prof. Leszka Balcerowicza trzeba podchodzić bardzo ostrożnie, bo osadzone są na wyrwanych z kontekstu danych, które, powierzchownie interpretowane, mają dać pożądany przez byłego wicepremiera rezultat – pisze Antoni Bojańczyk.

Aktualizacja: 19.09.2015 10:22 Publikacja: 19.09.2015 02:00

Ukazał się kolejny raport think tanku prof. Leszka Balcerowicza. Jak zawsze z medialnym przytupem. Tym razem zawierający diagnozę stanu gospodarki i rekomendacje na następne lata. Od pewnego czasu stało się manierą prof. Balcerowicza, że włącza on w orbitę swych eksperckich diagnoz gospodarczych także zagadnienia prawne. W najnowszym raporcie także nie brakuje odesłań prawnych. Warto się niektórym przyjrzeć, bo są ilustracją tego, jak łatwo manipulować opinią publiczną, wykorzystując błędne czy też wyrwane z kontekstu wiadomości i formułując najbardziej nawet egzotyczne pomysły legislacyjne.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Koniec swawoli, która psuje wizerunek państwa
Opinie Prawne
Michał Bieniak: System polskiego prawa został zrujnowany. I co teraz?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Waldemar Żurek niczym drwal
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Zwykły zakaz bezpłatnych staży już nie wystarczy
Opinie Prawne
Katarzyna Wójcik: Alimenty to nie prezent
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama