Borys Budka: Nigdy nie byłem politykiem z krwi i kości

Jak zostałem prawnikiem... dla „Rzeczpospolitej”: Borys Budka, minister sprawiedliwości

Aktualizacja: 31.05.2015 09:57 Publikacja: 31.05.2015 09:30

"Rzczpospolita": Podobno lubi pan bieganie. Jest pan maratończykiem.

Borys Budka: Zamiłowanie do biegania sięga jeszcze czasów szkoły podstawowej. Miałem świetnego wuefistę, który zaraził mnie tą pasją. W szkole średniej trenowałem już wyczynowo. Po studiach zaliczyłem pierwszy maraton. Potem jeszcze dziewięć i kilkadziesiąt półmaratonów. Bieganie wciąga i pozwala zachować formę. Dlatego biegam przynajmniej cztery razy w tygodniu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Prezes UODO jednak też strzela każdemu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Deregulacja VAT
Opinie Prawne
Zacharski, Rudol: O niezależności adwokatury przed zbliżającymi się wyborami
Opinie Prawne
Tomasz Tadeusz Koncewicz: najściślejsza unia pomiędzy narodami Europy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Dane osobowe też mają barwy polityczne