Aktualizacja: 12.04.2018 20:30 Publikacja: 12.04.2018 19:33
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Ale się powstrzymuję. Krytyk portalu Interia się nie powstrzymał i takimi słowami określił piosenkarza Rafała Brzozowskiego w swojej recenzji. Było tego zresztą więcej. Jeśli recenzent nazywa wykonawcę „beztalenciem, które trwa na scenie muzycznej tylko i wyłącznie w obły sposób wdzięcząc się do pań w zaawansowanym średnim wieku i wciskając się do każdego możliwego klakierskiego show" – znać, że go nie ceni. Dlatego nie dziwimy się, gdy ów recenzent Paweł Waliński teksty piosenkarza nazywa grafomanią, a jego płytę koszmarem, który „odchoruje z pewnością". Zaczynamy się dziwić, dopiero czytając przeprosiny opublikowane przez portal i krytyka za „sformułowania naruszające dobra osobiste" Rafała Brzozowskiego. Jeszcze dziwniejsze, że recenzje, o których mowa, ukazały się kilka lat temu, a zostały wycofane na mocy ugody prawników portalu i piosenkarza.
Kitem kampanii jest polaryzacja, na którą w ostatniej debacie TVP zagrali Trzaskowski i Nawrocki. Hitem był każd...
To Akcja Demokracja i jej austro-węgierski partner biznesowy – ujawniła Wirtualna Polska – stoją za reklamami na...
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w debacie TVP mówił, że potrzebujemy dobrych relacji z Niemcami, dlatego różnice...
Według kolektywu analitycznego Res Futura główne pytanie pojawiające się w sieci po poniedziałkowej debacie kand...
Sztab Karola Nawrockiego chce przemilczeć aferę mieszkaniową, mimo że pytań przybywa, Czy podczas poniedziałkowe...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas