Reklama
Rozwiń

Marek A. Cichocki: Berlin i Paryż sporo dzieli

Nieprawdą jest, że cele nowego prezydenta Francji Emmanuela Macrona i kanclerz Niemiec Angeli Merkel są zbieżne.

Aktualizacja: 29.05.2017 19:42 Publikacja: 28.05.2017 20:33

Marek A. Cichocki: Berlin i Paryż sporo dzieli

Foto: AFP

Nie są, dlatego kształt zmian strefy euro oraz ich wpływ na naszą sytuację w Unii nie jest wcale przesądzony. Strefa euro nie pójdzie w stronę prawdziwej federalizacji, a więc stworzenia federalnego budżetu z władzą stanowienia europejskich podatków, jednolitym systemem polityki socjalnej, jedną polityką gospodarczą, wspólną europejską armią i uwspólnotowionym europejskim długiem. Różnice między państwami członkowskimi są nadal zbyt duże, przede wszystkim właśnie między Francją i Niemcami.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Uwaga, dezinformacja! Dlaczego biskup Mering w homilii sięgnął po fake newsy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Największy błąd Putina. Czy Trump zmusi go, by siadł do stołu?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy się zbroją
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama