Reklama

Marian Piłka: Piekło kobiet

Rozpowszechnienie aborcji ujawniło wiele problemów psychologicznych i psychiatrycznych u kobiet, które zdecydowały się na uśmiercenie nienarodzonego dziecka – pisze polityk i historyk.

Aktualizacja: 13.04.2018 14:46 Publikacja: 12.04.2018 18:55

Marian Piłka: Piekło kobiet

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Na manifestacjach aborcyjnych i w wystąpieniach feministycznych powraca hasło „piekło kobiet". Hasło to wymyślone w okresie międzywojennym przez Tadeusza Boya-Żeleńskiego, znanego propagatora aborcji i kolaboranta w czasie sowieckiej okupacji, miało ukazywać dramat kobiet, które nie mogły legalnie mordować swoich nienarodzonych dzieci. To hasło służyło później propagowaniu i legalizacji aborcji na życzenie. I dziś środowiska feministyczne do niego powracają, dążąc nie do zachowania „kompromisu aborcyjnego", ale właśnie wprowadzenia niczym nieograniczonego mordowania dzieci nienarodzonych, nawet aż do momentu urodzin.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Roman Kuźniar: Powrót cielęcego proamerykanizmu
Opinie polityczno - społeczne
Kazimierz Groblewski: Edukacja zdrowotna, czyli po pierwsze nauczyciel, po drugie nauczyciel
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kozubal: Bieda agenci z Telegrama atakują lotniska
felietony
Marek A. Cichocki: Tak skończyła się walka globalnego liberalizmu i kulturowej lewicy z konserwatyzmem
felietony
Estera Flieger: Platforma Obywatelska jest niereformowalna
Reklama
Reklama