Obchody piątej rocznicy katastrofy smoleńskiej dobitnie potwierdziły, że oceny przyczyn katastrofy smoleńskiej i postawy państwa polskiego wobec tego wydarzenia nadal głęboko dzielą Polaków.
Byłoby oczywiście ze wszech miar pożądane, żeby ocena tego najbardziej tragicznego wydarzenia w historii III Rzeczypospolitej była przedmiotem szerokiego narodowego konsensusu, tak jak jest w przypadku wielu ważnych wydarzeń w naszej najnowszej i dalszej historii. Niestety, nic nie wskazuje na to, aby było to możliwe w dającej się określić przyszłości.
Ten pesymistyczny pogląd opiera się na oczywistych przesłankach: ocena przyczyn katastrofy smoleńskiej sformułowana przez oficjalne instytucje i organy naszego państwa jest całkowicie odmienna i przeciwstawia się poglądom formułowanym przez największą partię opozycyjną i parlamentarny zespół Antoniego Macierewicza, składający się z parlamentarzystów właśnie tej partii.