Reklama
Rozwiń

Maciej Nowohoński, członek zarządu Orange Polska: Najważniejsza jest budowa powszechnego internetu

Szacujemy zasięg sieci 5G w Polsce na jedną czwartą populacji – mówi Maciej Nowohoński, członek zarządu Orange Polska. Technologia ta będzie miała podobne ograniczenia co LTE, dlatego warto inwestować w światłowody.

Publikacja: 10.06.2021 21:00

Maciej Nowohoński, członek zarządu Orange Polska: Najważniejsza jest budowa powszechnego internetu

Foto: materiały prasowe Orange

Gdyby zsumować dane o zasięgu sieci dużych operatorów, wychodzi, że szybki internet może mieć każde gospodarstwo domowe. Jak jest według pana?

W ostatnich pięciu latach polski rynek dynamicznie się rozwijał, ale nadal tylko 3/5 rodzin ma dostęp do szybkiego internetu o prędkości minimum 100 megabitów na sekundę. W Unii Europejskiej jest nieco lepiej: takie łącza mają cztery gospodarstwa na pięć. Mamy trochę do nadrobienia. Chodzi o tzw. lukę pokryciową i jakościową. W wielu miejscach istnieje tylko radiowy dostęp do internetu 3G i 4G. Na upartego może to wystarczyć dzisiaj, ale na pewno nie jutro. Według naszych analiz w 2025 r. gospodarstwa domowe mogą potrzebować prędkości nawet gigabita na sekundę, wykorzystując przy tym wiele różnych urządzeń i technologicznych udogodnień. Dlatego inwestujemy w światłowody, które zapewnią klientom internet nawet szybszy niż gigabitowy.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Polacy oszczędzają jak nigdy dotąd. Ale dlaczego trzymają miliardy na kontach?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy