Seliga: spółki węglowe mogłyby się uczyć restrukturyzacji od branży gazowej

Dzisiejsza sytuacja w górnictwie to efekt wielu lat zaniedbań, do tego doszły jeszcze uwarunkowania rynkowe. To doprowadziło do pracowniczych protestów, które można zrozumieć – ocenia poseł PiS Dariusz Seliga.

Publikacja: 09.02.2015 12:17

Dariusz Seliga

Dariusz Seliga

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Red

Pierwszym krokiem zarządu powinno być teraz zażegnanie konfliktu, a potem restrukturyzacja. Wzorem może być PGNiG – inna państwowa spółka z sektora energetycznego, w której restrukturyzacja jest prowadzona bez sporu z pracownikami.

? Lata zaniedbań spowodowały, że problemy się nawarstwiały, czego efektem jest wybuch niezadowolenia społecznego. Do tego dochodzi import węgla, głównie z Rosji, który spowodował, że nasz polski węgiel leżał na hałdach. Nastąpiła po prostu kumulacja problemów. Wydaje mi się, że brak odpowiedniej reakcji na czas doprowadził do tego, że dzisiaj górnicy są zmuszeni do tego, żeby działać na ulicach, co nie jest dobre. To nie jest dobre społecznie, to naraża na niebezpieczeństwo i policjantów, i górników? podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dariusz Seliga, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Wojna orła ze smokiem
Opinie Ekonomiczne
Dr Mateusz Chołodecki: Czy można skutecznie regulować rynki cyfrowe
Opinie Ekonomiczne
Marcin Piasecki: Marzenie stanie się potrzebą
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Król jest nagi. Przynajmniej ten zbrojeniowy
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Dlaczego znika hejt na elektryki