Kłopoty Volkswagena nie wpłyną na niemieckie proszki

Im młodsze generacje, tym mniej kierują się pochodzeniem produktu czy narodowością właściciela przy wyborze danego produktu - mówi Leszek Mellibruda, psycholog biznesu.

Publikacja: 23.09.2015 22:00

Kłopoty Volkswagena nie wpłyną na niemieckie proszki

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Rz: Wokół Volkswagena wielki szum. Nad firmą zawisło widmo kilkudziesięciomiliardowych odszkodowań z powodu manipulacji pomiarami emisji spalin przez silniki VW. Czy wciąż uważamy Volkswagena za markę niemiecką i symbol niemieckiej solidności?

Leszek Mellibruda: To się zmieniło. Jeszcze kilkanaście lat temu nasze skojarzenia były ściśle związane z pochodzeniem produktu, miejscem jego wytworzenia. Jednak dzisiaj, m.in. dzięki internetowi, potencjalny nabywca samochodu doskonale wie, że VW rzadko jest produkowany w Niemczech.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację